Work-life balance – lekcja #4: bądź aktywna

Jest wiele sposobów na rozładowanie negatywnych emocji. Zemsta generuje kolejną chęć zemsty; tak naprawdę niczego nie rozwiązuje, dlatego zamiast rozważać wyrządzenie krzywdy tym, którzy źle nas potraktowali, lepiej pomyśleć o poradzeniu sobie z reakcją na tę sytuację. Może możesz się nauczyć reagować inaczej? Pamiętaj, że grasz dla siebie – i nic tak nie cieszy jak własny sukces.

Stabilizacja wewnętrzna pozwoli efektywniej opanować sytuację i uodpornić się na nieprzewidziane trudności.

Wiele osób traktuje sport jak pracę – przecież sport to wysiłek! Sport męczy mięśnie, ale odciąża umysł – praca fizyczna pozwala na realne odkorkowanie napięcia. Zestresowany organizm jest jak tykająca bomba. Gdy emocje nie mogą znaleźć ujścia, wywołują napięcie, które  – chronicznie nierozładowywane – może przerodzić się w przewlekły stan chorobowy.

Nie musisz wyciskać kilogramów na siłowni. Krótki bieg lub godzina ulubionego sportu z przyjaciółmi poprawi stan ducha. Już nawet seria 40 minut porannych ćwiczeń dziennie poprawi Twoje samopoczucie, a dodatkowo zbuduje ładną sylwetkę.

 

Jeśli nie jesteś typem sportsmena – spaceruj. Poukładasz myśli, dotlenisz się i poprawisz krążenie krwi.